środa, 29 grudnia 2021

Relacja Czerwiec - Grudzień (Podsumowanie)

 Nie będę się rozpisywał, dlaczego tak długo nie było, żadnego wpisu do bloga.                      Jedno słowo „Lenistwo”.

 Mamy już koniec roku, który z początkiem czerwca przyniósł wiele wędkarskich, przygód. Prawdopodobnie to pierwszy taki sezon na wyspach, gdzie spędziłem tyle nocek nad woda, był to również rok pełen spinningu, oraz poznawania nowych łowisk.  Niestety nie padły jakieś nowe rekordy, ale za to było dużo nawet bardzo dużo ładnych rybek.

Sezon spinningowy, zdominowała przynęta, która po prostu wymiata na rzekach i jeziorach to Cannibal SG Perch 15cm. Jest to numer jeden w tym sezonie.

Wędkarstwo gruntowe wróciło do korzeni, w tym roku całkowicie zrezygnowałem z kulek proteinowych, na rzecz słodkiej kukurydzy i klipsy na białe robaczki. W asyście koszyczka typu methoda i „Korum Grub Ferrer V2” rodzaj koszyka na robaki, który ma idealną wielkość, masę i wymiary oczek, dzięki którym idealnie nadaję się na dłuższe zasiadki. Przetestowaliśmy z grupą również skuteczność powyżej podanej metody łowienia na rzekach z czym koszyki zabezpieczaliśmy siatką PVA odpowiednich rozmiarów, którą dopalam wrzucając dodatkowo ziarna kukurydzy.

Byle to naprawdę ciekawy sezon, mam nadzieję, że następny będzie równie przyjemny. Pozdrawiam w imieniu kolegów ze Smoked Fish Team. 

Zapraszam również na mój profil na Facebooku Pawel Mitosek, oraz na stronę grupy Smoked Fish Team.















 

wtorek, 18 maja 2021

Relacja Luty - Maj

 

Relacja Luty- Maj

Minęły już cztery miesiące od poprzedniego wpisu i przyznam szczerze, że nie ma za bardzo o czym pisać. Nie pamiętam, abym, kiedykolwiek miał taki wędkarski przestój.

Sytuacja na początku roku związana z pandemią po raz kolejny spowodowała zaostrzeniem restrykcji, co skutkowało ograniczeniem dostępu ciekawszych miejscówek.

W połowie kwietnia, zaczęło jednak pojawiać się światełko nadziei. Korzystając z okazji postanowiłem spędzić czas nad wodą, nieco inaczej. Sesja z batem, oraz żywcem w tle, zaowocowała linem, szczupakiem, oraz cieszącą oko ilością płoci. 

Czas ucieka, a pogoda zaczęła o sobie przypominać.

Mamy już połowę maja, restrykcje w większości ostały całkowicie zniesione, co daję na dzieję na choć trochę, tak długo oczekiwanej normalności








środa, 3 lutego 2021

Relacja Styczeń

 

Choć nowy rok nie przyniósł wielkich nadziei na nadejście lepszych czasów i mimo ogłoszenia kolejnego 3 Lockdownu na wyspie, udało mi się wystartować w 7 Edycji, tym razem Online Wędkarskich Zawodów WOŚP.

Na rozpoczęcie sezonu, przywitałem piękną 90cm mamuśkę z małego stawu, lecz niestety nie przyniosła mi wygranej.

Co do samej pogody, to chyba już stanie się dla mnie tradycją, że od początku zimy nie rozpieszcza. Ciągłe opady, wylewy rzek i oczywiście sytuacja z którym musi zmierzyć się świat, nie ułatwia wędkarskim spotkaniom z ekipą i wspólnymi wypadami na rybki.

Zostaje naprawdę mocno trzymać kciuki aby jak najszybciej wszystko wróciło do normy.